czwartek, 8 maja 2014

Szczerze muszę przyznać się do jednej rzeczy - przez bardzo długi czas nie lubiłem tego typu wydarzeń, wyczuwając w nich jedynie drętwość i przymus pójścia, bo "to kultura wyższa"... Tego niestety nauczono mnie w szkole, bo nigdzie indziej. Jednak kiedy przykryjesz grubym kocem pozytywnych myśli te wszystkie podstawówkowe wyjazdy z przewodnikiem i otworzysz umysł, świat woła do ciebie dużymi literami z każdej strony. Wystarczy odrobina wyciszenia, chęć doświadczenia czegoś nowego i oczy szukające każdego ciekawego drobiazgu.


Zapraszam do obejrzenia mojej krótkiej relacji z wystawy na jasielskim "Starym cmentarzu". 
Miłego dnia! :)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz